Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 30 września 2012

Rozdział 35

* Oczami Oli *
-Hej Ola- chłopcy zaczęli mnie przytulać
-Hej- uniosłam kąciki ust ku górze. Jak ja dawno nie widziałam tych wariatów, zdążyłam się stęsknić.
Zabraliśmy walizki i ruszyliśmy do hotelu.
-Chyba nie będziesz miała nic przeciwko temu, jeżeli będziemy mieli wspólny pokój.?- spytał Harry
-Jeszcze się pytasz, oczywiście że nie.
Harry pociągnął mnie za rękę do naszego apartamentu. Był cudowny. Było tam ogromne łoże nad którym wisiał obraz panoramy Londynu Obok łózka były duże, szklane drzwi, z wyjściem na taras, który nie dość, że był przecudowny, to i panorama była piękna.
-zmęczona.?- spytał Harry
-Troszkę...
-To się  połóż, ja idę do chłopaków. Jutro koncert, wiec....
-Tak,tak, nie musisz mi się tłumaczyć- uśmiechnęłam się
Harry pocałował mnie i wyszedł. Ja udałam się do łazienki, która także była cudowna. Białe płytki, meble i zielone dodatki. Wzięłam gorący prysznic i położyłam się do łóżka. Byłam tak padnięta, że oczy mi się same zamykały... Nagle usłyszałam otwierające się drzwi. Tak, to był Hazza.
-Co tak szybko.?- spytałam
-Chłopaki też są zmęczeni, jutro poćwiczymy, tylko trzeba rano wstać.
-A ja... Mogę być na waszej próbie.?
-Ty.? No nie wiem...- przytulił mnie
-To co, obudzisz mnie.?
-Oczywiście
Harry rzucił się na łózko, a ja wtuliłam się w jego tors. Usnęłam wpatrzona w jego piękną buźkę.
* Oczami Harrego *
Miałem obudzić Olę, ale nie miałem serca. Tak słodko spała. Chyba nie będzie miała mi tego za złe. Postanowiłem napisać jej karteczkę.
 ,, Przepraszam, że cię nie obudziłem, ale tak słodko spałaś. Ja jestem z chłopakami na próbie, zawsze możesz zadzwonić i do nas dołączyć, o co bym prosił, bo mam dla ciebie miłą niespodziankę.  Kocham cię, Harry''
* Oczami Oli *
Gdy się obudziłam Harrego nie było obok. Wstałam z łóżka i podeszłam do komody na której leżał liścik od mojego skarba. Na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Przeczesałam palcami włosy, a na siebie zarzuciłam jakiś T-shirt, na nogi wciągnęłam dresy i zeszłam do stołówki. Zrobiłam sobie kanapkę z serem, po czym ponownie udałam się do pokoju. Przebrałam się, umalowałam i wyszłam do chłopaków.
-Hej słońce- Harry do mnie podbiegł-Hej- pocałowałam go
-Cześć chłopaki- przywitałam ich
-Harry cie napisał coś o niespodziance, prawda.?- spytał Lou
-Tak, tak...
-No to... Mamy nadzieję, że ci się spodoba...
-Nie przedłużajcie, co to.?- uśmiechnęłam się
******************************************************************************
Zapraszamy na fan page http://www.facebook.com/pages/Spe%C5%82nione-Marzenia/452356784808338?ref=hl


2 komentarze: