*Oczami Harrego*
-Tak, jestem pewien... Bo niby po co miałaby kłamać.?
-Nie wiem po co, ale... Jesteś pewien, że to twoje dziecko.? Przecież wiesz, że nie jesteś pierwszym, z którym ona spała...
-Co ty sugerujesz.?!
-Bo wiesz...4 tydzień... Mniej więcej wtedy byłem jeszcze z Olą .. To może być także moje dziecko...
Odwróciłem się i poszedłem do domu. Kiedy wszedłem Ola już spała. Przeniosłem ją do sypialni, a sam poszedłem wziąć prysznic.
Długo zastanawiałem się nas rozmową z Maxem. Dlaczego on mi to powiedział.. Może to prawda, może to jego dziecko!! A może po prostu chce nas rozdzielić ? Położyłem się obok Oli, starając się zasnąć.
*Oczami Oli*
Gdy się obudziłam, Harry już nie spał. Wyglądał na bardzo zmartwionego. Chciałam go pocałować na 'dzień dobry', lecz on mnie odtrącił.
-Eii.. Co ci się stało?- Zapytałam
-Nic się nie stało, po prostu nie mam ochoty na czułości...
-Przecież widzę, że coś jest nie tak.. Mi możesz powiedzieć..
-A czy ty mi wszystko mówisz?
-Oczywiście, że tak ..
-No nie wydaje mi się.
-Zaraz... o co ci chodzi ??
-To dziecko, ono jest Maxa prawda?
-Maxa?! Skąd ci to w ogóle przyszło na myśl?!
-4 tydzień ciąży... Mniej więcej wtedy byłaś jeszcze z nim... Skąd więc pewność, że to ja jestem ojcem ?
-Z Maxem nie spałam już od hmm.. 2 miesięcy?
-I ja mam ci uwierzyć?!
-A skąd w ogóle masz wątpliwości? Rozmawiałeś z nim?!
-Tak, rozmawiałem ..
-I co, wolisz ufać mi czy jemu?
-A jaki on miałby powód żeby kłamać co ?
-Nie wiem spytaj się, ciekawe czy wtedy również będzie taki 'szczerzy'! Wiesz co przez niego przeszłam, a ty mu jeszcze wierzysz...
-Ale po co by mi wmawiał, że on jest ojcem ?! Koleś chyba zrozumiał, że go nie chcesz.. Nie łudzi się, dał ci spokój, więc... Sama widzisz...
-Ja mam dość! Czy ty mnie w ogóle kochasz?!
-Sam już nie wiem! Muszę to wszystko przemyśleć..
Świetny .!
OdpowiedzUsuńAle szczerze mówiąc wolałam dawną czcionkę .
uuu no to się porobiło
OdpowiedzUsuńrozdział świetny
dawaj dalej...
I zapraszam do sb http://my-world-1d.blogspot.com/
Wolałam wcześniejszy wygląd :d
OdpowiedzUsuńŚwietny .. dalej .
OdpowiedzUsuń