Łączna liczba wyświetleń

środa, 22 sierpnia 2012

Rozdział 2

*Oczami Oli*
 -Max.. Przecież wiesz, że tak.. Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie. Jesteś pierwszym chłopakiem, którego traktuję poważnie... A 1D to zespół, który uwielbiam. Też masz przecież swoich idoli... Ale jeśli ci to przeszkadza to dobrze.. Obiecuję, że nie będę o nich mówiła na naszych spotkaniach.
 - Na pewno?-Na twarzy Max'a pojawił się uśmiech.
-Tak na pewno.-Wtuliłam się w niego.Kocham cię Max.-powiedziałam.
-Ja ciebie też-Pocałował mnie.
*Oczami Alex* 
Nie wiem, czy będę mogła nie mówić o One Direction, w obecności Matt'a, ale tak jak obiecałam-Spróbuję. Matt ma rację-Od pewnego czasu coś się psuje... Ale jesteśmy ze sobą już prawie trzy lata. Nie można tego tak zaprzepaścić. Kocham go i chcę z nim być. Chcę aby było jak dawniej, a może i jeszcze lepiej,bo wiem, że się da. 
*Oczami Matt'a* 
Kocham Alex i mógłbym zrobić dla niej wszystko. Ale ja już nie mogłem dusić tego w sobie. Na szczęście mój skarb mnie zrozumiał. 
*Oczami Oli*
  Nie mówić nic o 1D?! On chyba zwariował! No, ale obiecałam.. A ja obietnic dotrzymuję. Max powiedział, że względem jego nie jest pewny moich uczuć, a tak nie może być. Muszę pokazać mu, że mi zależy...
 *Oczami Max'a*
   Przez chwilę zwątpiłem w miłość Oli, czego bardzo żałuję. Ja kiedyś cały czas nawijałem jej o tańcu i jakoś wytrzymała. Może i ja bym wytrzymał? Przeprosić ją? Tak, chyba powinienem, ale mimo tego nie chcę rozmów o tym zespole..

2 komentarze: